Te zabawki przetrwały próbę czasu. Na pewno je znasz!
Yuri Malishenko/Unsplash

Te zabawki przetrwały próbę czasu. Na pewno je znasz!

Wybraliśmy 7 z ciekawą historią.

6 min czytania

Jesteśmy bardzo ciekawi czy pamiętasz te cuda. W nas wzbudzają same pozytywne emocje i mnóstwo wspomnień. 

Starożytne zabawki

Najstarsza zabawka, na którą trafili archeolodzy, ma ponad 4000 lat. Jest to lalka, a w zasadzie to, co z niej zostało, czyli główka — niezwykłe znalezisko z włoskiej wyspy Pantelleria w regionie Sycylii.

Na pewno poszukiwacze skarbów się z tym zgodzą, że Ziemia kryje przed nami jeszcze wiele tajemnic. Nie zdziwi nas, jeśli pewnego dnia ktoś znajdzie praprapraprababcię Barbie z górnego paleolitu (okres w historii ludzkości od ok. 40 tys. lat temu do ok. 14 tys. lat p.n.e.).

Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, że dzieciaki bawią się od dawna i będą bawić się nadal. Zmieniają się tylko przedmioty, które do tego wykorzystują. 

Jojo

Jedną z najstarszych i najbardziej ikonicznych zabawek na świecie jest jojo. Zawieszonym na sznurku ciężarkiem z drewna, metalu lub gliny, bawiły się dzieciaki już w antycznej Grecji ok. 500 roku p.n.e. Skąd o tym wiemy? Z ręcznie malowanych waz, które przetrwały do naszych czasów. Niektóre z nich przedstawiają wizerunki dzieci oraz dorosłych z jojo.

Istnieje również teoria, że jojo wynaleziono w starożytnych Chinach, gdzie miało być wykonywane z kości zwierząt lub z innych naturalnych materiałów. 

Masz jojo w szufladzie? Chyba czas je odkurzyć i poćwiczyć nowe tricki… (Eric Prouzet/Unsplash)

W XIX wieku zabawka zyskała dużą popularność na Filipinach. Zaczęto ją nazywać „yo-yo”, co w języku lokalnym oznaczało „wracać” lub „ciągle wracać”. Do Stanów Zjednoczonych jojo przywiózł Pedro Flores (filipiński imigrant) w latach 20. XX wieku. W 1929 roku Donald F. Duncan Sr. okupił do niego prawa do produkcji jojo i założył firmę Duncan Yo-Yo Company.

Obecnie jojo dostępne jest w wielu wariantach (wersje dla początkujących, średniozaawansowanych, profesjonalistów itd.). Zabawka pomaga rozwijać koordynację ręka-oko, zręczność i cierpliwość.

Hula Hoop

Historia koła do kręcenia wokół talii sięga czasów starożytnej Grecji i Egiptu. Dzieci miały wtedy bawić się obręczami zrobionymi z winorośli lub trzciny. W latach 50. XX wieku powstała plastikowa wersja koła stworzona przez Arthura Melina i Richarda Knerra, założycieli firmy Wham-O.

Hula Hoop pokochały nie tylko dzieciaki na całym świecie (Kristijan Arsov/Unsplash)

Dokładnie w 1958 roku Hula Hoop wtoczyło się do sklepów z zabawkami i z miejsca podbiło rynek. Kółko miało swoje wzloty i upadki. Po kilku dekadach nieobecności wróciło do łask za sprawą instruktorów fitnessu (lata 80. i 90.).

Dziś to nie tylko zabawka czy przyrząd do ćwiczeń, ale także popularny rekwizyt w świecie performerów i cyrkowców.

Szklaki, goki

Historia kulek do gry jest długa i wielowątkowa. Nie będziemy całej przytaczać. Wspomnimy tylko, że bawiły się nimi dzieci już w czasach starożytnych i to nie tylko w Europie. Siła tej zabawki tkwi w prostocie i niskich kosztach produkcji.

Można je zrobić w zasadzie ze wszystkiego: z drewna, z plastiku, z gumy itp. Weźmy na tapet kulki ze szkła, czyli „szklaki” (ang. „marbles”).

Gier ze szklanymi kulkami jest mnóstwo (Crissy Jarvis/Unsplash)

Przełom w ich produkcji nastąpił w XIX wieku w Niemczech, kiedy rzemieślnicy zaczęli wykorzystywać specjalne matryce od ich formowania. „Marbles” często posiadają kolorowe wzorki i są w różnych rozmiarach. Trudno zliczyć wszystkie gry z ich wykorzystaniem.

Masa plastyczna Play-Doh

Pierwowzorem tej zabawki był środek do czyszczenia tapet stworzony przez firmę Kutol Products w latach 30. XX wieku w Cincinnati, Ohio. Ciastolinę, czyli plastyczną, nietoksyczną masę, wgniatano w tapetę, żeby wyciągnąć z niej nagromadzony brud (wówczas domy i mieszkania ogrzewano głównie węglem).

W latach 50. XX wieku, gdy grzejniki elektryczne i gazowe zaczęły wypierać ogrzewanie węglowe. Popyt na masę zaczął spadać. Syn właściciela Kutol Products, Joe McVicker, dowiedział się od swojego szwagra pracującego w przedszkolu, że dzieci wykorzystują ciastolinę do zabawy. Lepią z nich przeróżne kształty, formułują figurki.

W 1956 roku McVicker zaczął sprzedawać nieco zmodyfikowaną masę jako zabawkę pod nazwą Play-Doh. Obecnie produkuje ją firma Hasbro.

Do Polski Play-Doh, podobnie jak inne zabawki z Zachodu, dotarło dopiero po upadku muru Berlińskiego.

Slinky

Kultowa sprężynka „narodziła się” przypadkiem w warsztacie Richarda Jamesa, inżyniera Marynarki Wojennej USA podczas II wojny światowej. Mechanik pracował nad sprężyną absorbującą wstrząsy w okrętach. Jedna ze sprężyn spadła mu z półki i zaczęła „chodzić” po podłodze.

Po powrocie do domu podzielił się swoją obserwacją z żoną, Betty James. Zgodnie stwierdzili, że to będzie świetna zabawka dla dzieci. Podobno to Betty wymyśliła nazwę „Slinky” (ang. pełen wdzięku, poruszający się w sposób płynny, uwodzicielski).

Pierwsze 400 sprężyn sprzedało się w półtorej godziny. Małżeństwo rozpoczęło masową produkcję, wypuszczając na rynek ponad 1000 sztuk tygodniowo. Pod koniec lat 50. sprzedaż sprężyn zaczęła spadać. W 1960 roku Richard zostawił żonę, sześcioro dzieci oraz bankrutującą firmę i dołączył do sekty Wycliffe Bible Translators w Boliwii.

Na szczęście Betty wyprowadziła sprężynę na prostą. W 1998 roku sprzedała ją firmie Poof Products, która do dziś kontynuuje produkcję Slinky w różnych wydaniach. Na pewno znasz Slinky Dog z filmu „Toy Story”.

Troll

Pierwszego Trolla stworzył z drewna Thomas Dam, duński rybak i drwal (1959 r.). Lalka miała ogromne, wyłupiaste oczu oraz kolorowe włosy z wełny. Trafiła pod choinkę jako prezent dla córki Lajli. Troll zrobił furorę wśród kolegów i koleżanek dziewczynki.

Thomas postanowił iść za ciosem. Założył firmę Dam Things. Kolejne lalki powstawały z gumy, dzięki czemu były trwalsze i bardziej elastyczne. 

Trolla rozponasz z daleka po kolorywych włosach (Meg Jenson/Unsplash)

Nie trzeba było długo czekać, aż Trolle podbiją Europę i Stany Zjednoczone. W latach 70. i 80. ich popularność zaczęła maleć. Lalki nie zamierzały jednak odchodzić do lamusa i w latach 90. odzyskały swoją pozycję. Przechodziły z rąk do rąk.

W 2003 roku kupiło je przedsiębiorstwo DIC Entertainment, w 2010 roku DreamWorks Animation, która produkuje je do dziś. Kilka lat temu Trolle trafiły na srebrny ekran. Obejrzyj film „Trolls”.

Twister

W połowie lat 60. Charles Foley i Neil Rabens wymyślili oryginalną jak na tamte czasy grę towarzyską o roboczej nazwie „Pretzel”. Swój pomysł zaprezentowali firmie Milton Bradley produkującej gry, która zaproponowała inną nazwę – „Twister”.

Początkowo reakcje na matę były mieszane. Niektórzy uważali, że jest ona zbyt odważna. Gra nabrała rozpędu, kiedy została zaprezentowana w programie telewizyjnym „The Tonight Show Starring Johnny Carson” w 1966 roku.

Dzisiaj grę Twister można kupić w różnych wariantach na całym świecie np. Twister Hopscotch, Twister Dance i Twister Rave. Ponadto mata świetnie sprawdza się jako narzędzie do integracji dzieciaków w szkołach czy na domówkach.

Podsumowanie

Zabawki pełnią wiele funkcji. Edukują, zachęcają do interakcji z rówieśnikami, uczą cierpliwości, szukania rozwiązań oraz zręczności. Fascynujące jest to, że współczesne dzieciaki mogą się bawić tymi samymi zabawkami, co nasi dawni przodkowie. Jojo ma przecież co najmniej 2500 lat! 


Jeśli lubisz sobie powspominać, koniecznie przeczytaj: Posłuchaj tych piosenek ze starych bajek.

Zdjęcie tytułowe: Yuri Malishenko/Unsplash