Umówmy się. Bez budzika twoje życie byłoby o wiele bardziej skomplikowane. Te notoryczne spóźnienia do pracy, na samolot, do dentysty, na ważny egzamin… Widzisz ten poligon oczami wyobraźni?
W tym artykule poznasz historię zegarka z alarmem. Na końcu dowiesz się jak korzystać z radiobudzika na telefonie.
Spis treści:
Najstarsze budziki
Pocieszające jest to, że nawet Platon, największy myśliciel w całej zachodniej tradycji intelektualnej nie miał taryfy ulgowej. Musiał rano wstawać na wykłady i kształcić kolejne pokolenia filozofów. Korzystał więc z zegara wodnego wymyślonego w Grecji ok. 400 r. p.n.e.
Przenieśmy się teraz do I w. w Chinach.
Yi Xing, ponadprzeciętnie uzdolniony astronom, inżynier i mnich kochał innowacje. Kiedy poproszono go o ulepszenie chińskiego kalendarza, stworzył „sferyczną mapę nieba z lotu ptaka napędzaną wodą” (725 r.). Niewiele ci to mówi? Już wyjaśniamy.
Był to niezwykle osobliwy czasomierz napędzany wodą, z kukiełkami i gongami — pierwsze urządzenie tego typu na świecie, praprapradziadek współczesnego budzika. Zegar dosłownie dawał przedstawienia o określonych porach. Ten mechanizm modyfikowano w ciągu kolejnych stuleci (nie tylko w Chinach).
W Średniowieczu w europejskich miastach zaczęły pojawiać się olbrzymie zegary wieżowe wybijające godziny. Lokalizowano je na głównych placach lub przy bramach wjazdowych. Wyglądały dostojnie i pomagały mieszkańcom zorientować się w czasie.
Niestety nie można ich było zabrać do domu. Zdaniem niektórych historyków małe czasomierze z alarmem pojawiły się w Niemczech w XV w. Nie wiadomo jednak, kto je skonstruował.
Pierwsze osobiste budziki
Amerykanin, Levi Hutchins w 1787 roku zaprezentował światu urządzenie, które budziło go codziennie o 4:00. To jego uznaje się za pierwszego znanego wynalazcę mechanicznego osobistego budzika. Wynalazek Hutchinsa nie pozostawiał wyboru w kwestii godziny pobudki. Przyznasz, że nie było to rozwiązanie idealne.
Podobnie musiał pomyśleć Francuz Antoine Redier, który skonstruował zegar wydający sygnał w wybranym momencie. W 1847 roku zastrzegł sobie do niego prawa. To była nowość. Jednak to nie on rozpowszechnił mechaniczny czasomierz z alarmem. Zrobił to Seth E. Thomas w Stanach Zjednoczonych. W 1876 roku opatentował swoją wersję zegarka z alarmem i rozpoczął masową produkcję.
„Człowiek-budzik”
Chociaż osobiste budziki w czasach industrializacji Europy już istniały (XVIII/XIX w.), mało kogo było na nie stać. Robotnikom pracującym na poranną zmianę w fabryce z pomocą przyszedł „człowiek-budzik”. Za niewielką opłatą abonamentową walił w drzwi klienta albo strzelał grochem w okno ze szklanej rurki. Chcesz dowiedzieć się więcej o tym wymarłym zawodzie? Przeczytaj nasz artykuł: „Człowiek-budzik”.
Pracowników fabryk na poranną zmianę budził „człowiek-budzik”.
Między czasie, branża zegarkowa rozwijała się w najlepsze, poszerzając ofertę o przenośne budziki podróżne oraz radiowe. Druga wojna światowa wyhamowała produkcję czasomierzy. Praktycznie wszystkie fabryki w USA i Wielkiej Brytanii miały skupić się na produkcji sprzętu wojskowego.
Budziki odeszły na drugi plan i znowu stały się towarem luksusowym.
Budziki elektroniczne
Po budzikach z kukiełkami, gongami, wielkich zegarach miejskich, osobistych mechanicznych zegarkach z alarmem, przyszła pora na budziki elektroniczne. Dotarliśmy do czasów prawie współczesnych. Koniec ubiegłego wieku, początek XXI w. to boom na urządzenia elektroniczne i zmierzch budzików mechanicznych z napędem sprężynowym.
No dobrze, ale jak to wygląda dzisiaj? Które budziki są najbardziej popularne? Oczywiście te w naszych telefonach komórkowych i w smartwatchach. Można je skonfigurować na milion sposobów i dopasować do swoich potrzeb. Ulubiony utwór zamiast nieprzyjemnego alarmu — bez problemu. Budzik z funkcją drzemki — o tak!
Kto w ogóle był pomysłodawcą przycisku snooze? Tego na 100% nie wiemy. Powszechnie tę innowację przypisuje się Lewisowi Wallacowi, autorowi powieści historycznej „Ben-Hura”. Według Muzeum Lewisa Wallace’a (USA), Wallace fizycznie nie mógł tego zrobić. Zmarł prawie pół wieku przed wyprodukowaniem przez General Electric-Telechron zegarka z opcją drzemki.
Radiobudziki
Pewnie znasz to z autopsji. Idziesz spać trochę za późno, potem nie możesz zasnąć. Ciągle analizujesz to, co wydarzyło się w ciągu dnia. W końcu udaje ci się zamknąć oczy i odpłynąć. Przenosisz się na rajską wyspę oblaną błękitnymi, krystalicznie czystymi wodami jakiegoś oceanu.
Ustaw ulubioną stację radiową na swój budzik.
Poznajesz ciekawych ludzi, razem surfujecie, pijecie wodę kokosową. Nie możecie doczekać się jutra — wybieracie się na offroad po wyspie. Wszystko ustalone, plecaki spakowane. I nagle… Ktoś z obsługi hotelu przez przypadek włącza głośny, przyprawiający o dreszcze kakofoniczny alarm. Nie, to budzik w prawdziwym życiu!
To nie musi tak wyglądać…
Wypróbuj pobudkę z ulubioną stacją radiową!
- Zainstaluj na swoim telefonie darmową aplikację radiową Replaio.
- W menu aplikacji znajdziesz wszystkie dodatkowe opcje.
- Wybierz radiobudziki i dodaj nowy (możesz dodać ich wiele).
- Znajdź swoją ulubioną stację radiową. Wybierz godzinę, etykietę, głośność.
- Ma to być jednorazowa pobudka czy cykliczna? Ty decydujesz.
- Na końcu upewnij się, czy ustawienia baterii w twoim telefonie są prawidłowe.
Następnym razem, ze snu o egzotycznych wakacjach wybudzi cię ulubione radio, a nie bezlitosna syrena.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o radiobudzikach w Replaio, napisz do nas na support@repla.io. Chętnie prześlemy ci więcej informacji i pomożemy ci je ustawić.
Zdjęcie tytułowe: faizan khan/Unsplash