Ten człowiek nie tylko lubi słuchać radia — on kocha je zbierać. Jego kolekcja radioodbiorników jest naprawdę imponująca.
Abe B. Ryokan/Unsplash

Nazywają go „człowiekiem-radiem z Indii”

Dla nas to „człowiek z misją"!

1 min czytania

Ten człowiek nie tylko lubi słuchać radia. On kocha je też zbierać. Jego kolekcja radioodbiorników jest naprawdę imponująca. Dość powiedzieć, że w 2024 r. została wpisana do Księgi rekordów Guinnessa jako największa na świecie.

Wcześniejszy rekord należał do M Prakasha, który posiadał 625 unikatowych egzemplarzy. Ile ma obecny rekordzista? Dużo więcej!

Ram Singh i 1,400 odbiorników

Ram Singh ma 69 lat i mieszka w Gajraul w północnych Indiach. Od wielu lat zbiera radia, których ma aż ponad 1,400 (1,257 unikalnych modeli). W swojej kolekcji ma prawdziwe perełki, np. odbiorniki z lat 20. ubiegłego wieku, czyli z czasów, kiedy radio dopiero zaczynało się rozpowszechniać. Ale też nowsze modele z lat 2000.   

Jak sam mówi jego wyjątkowe hobby „nigdy nie pozwala mu odpocząć”. Wymaga czasu, niemałych środków finansowych i poświęcenia. Mimo wyzwań, Ram jest dumny z tego, co robi. 

Tak tłumaczy swoją pasję.

„Kiedyś ludzie byli przyklejeni do radioodbiorników. Nosili je ze sobą wszędzie. Do znajomych, do pracy, do biura, czy na podwórko, żeby posłuchać z kolegami transmisji meczu krykieta. Teraz jesteśmy przyklejeni do telefonów. W latach 70., kiedy radia znacznie się skurczyły, a telewizor mieli nieliczni, radio było integralną częścią naszego życia. Dlatego kolekcjonuję radioodbiorniki, bo to kawał historii i kolejne pokolenia muszą się o niej dowiedzieć”. 

Ram chce otworzyć muzeum 100 km od Delhi, żeby z jego kolekcji mogli skorzystać inni. Patrząc na jego determinację i upór w dążeniu do celu, muzeum jest tylko kwestią czasu.


Jesteśmy pod wrażeniem tych 10 odbiorników! Ciekawe, czy Ram ma je w swojej kolekcji…

Zdjęcie tytułowe, ilustracyjne: Abe B. Ryokan/Unsplash