Michael Jackson nieznane fakty
Call Me Fred/Unsplash

Oto 5 mało znanych faktów o Michaelu Jacksonie

Jak na „Króla Popu” przystało, Jackson miał bardzo bogaty życiorys. Wszędzie towarzyszyły mu media, ale nie o wszystkim tak samo chętnie pisały.

1 min czytania

Jeśli wydaje Ci się, że o Michaelu Jacksonie wiesz już wszystko, to tym bardziej przeczytaj do końca.

1. Słuchał muzyki klasycznej

Michael Jackson był wielkim fanem muzyki klasycznej. Artysta w wielu wywiadach odwoływał się do największych twórców klasycznych, tj. Mozart, Beethoven, Tchaikovsky.

Nie tylko ich podziwiał, ale przede wszystkim uważał za niewyczerpane źródło inspiracji. Ciekawe czy utwory „Króla Popu” brzmiałyby inaczej, gdyby nigdy nie słuchał klasyki…

2. Był kolekcjonerem sztuki

Nie jest żadnym zaskoczeniem, że Michael Jackson w pewnym momencie swojej kariery dysponował ogromnym majątkiem. Swoje pieniądze często wydawał w bardzo impulsywny i nie do końca przemyślany sposób. Nie wszyscy lubili z nim chodzić na zakupy.

Artysta lekką ręką wydał tysiące dolarów na zabawki, ale nie zawsze tak było. Nie każdy wie, że piosenkarz był zapalonym kolekcjonerem sztuki. W jego zbiorach znalazły się, m.in. dzieła Michelangelo, Renoir i Van Gogha.

3. Pisał piosenki nie tylko dla siebie

Jackson miał wiele talentów. Świetnie śpiewał, tańczył i potrafił zrobić takie show na scenie, które się potem ludziom śniło po nocach. Gdyby tego było mało, artysta miał niezwykle lekkie pióro i dar do pisania piosenek.

Stworzył ich aż ponad 1000! Dla przykładu znany utwór „We Are the World” z 1985 roku napisał nie nikt inny jak Jackson (z Lionelem Richie).

4. Był inwestorem muzycznym

Inwestował w muzykę nie tylko swój czas i energię. W 1985 roku Jackson kupił prawa do 250 piosenek Lennona i McCartneya za 47,5 miliona dolarów. Dziesięć lat później, firma Sony zapłaciła mu aż 90 milionów za połowę tych praw, tworząc spółkę Sony/ATV. Niezły zwrot z inwestycji, prawda?

5. Był błyskotliwym wynalazcą

Michael Jackson samodzielnie zaprojektował słynne buty antygrawitacyjne, które zostały wykorzystane w teledysku „Smooth Criminal”. Dzięki nim piosenkarz mógł wykonywać nienaturalne wychylenia ciała. Magiczne obuwie zostało nawet oficjalnie opatentowane.

Zdjęcie tytułowe: Call Me Fred/Unsplash