Wiele utworów, które przeszły do historii, z pewnością by nie powstało, gdyby nie przeżycia ich twórców. Artyści tworzą pod wpływem silnych emocji i trudnych doświadczeń. Często płacą za to wysoką cenę.
Te filmy o legendach muzyki pozwolą ci lepiej ich zrozumieć.
1. „Spacer po linie”, 2005
To genialny film z 2005 roku, który przedstawia życie i karierę Johnny’ego Casha, jednego z najważniejszych i najbardziej wpływowych artystów w historii muzyki country. Reżyserem filmu jest James Mangold, a główne role zagrali Joaquin Phoenix jako Johnny Cash i Reese Witherspoon jako June Carter Cash.
To poruszająca opowieść o walce człowieka z jego wewnętrznymi demonami, o miłości, pasji i o drodze do odkrycia swojego prawdziwego ja. Mangold pokazuje życie Casha, nie owijając w bawełnę, dając nam pełny wgląd w to, co ukształtowało go jako człowieka i jako artystę.
Na szczególną uwagę zasługuje gra aktorska Phoenixa i Witherspoon, którzy zostali nominowani do Oscara za najlepsze role pierwszoplanowe. Finalnie tylko Reese odebrała statuetkę.
2. „Control”, 2007
Anton Corbijn, holenderski fotografik i reżyser, po mistrzowsku opowiada fascynującą, mroczną historię muzyków kultowego zespołu Joy Division z lat 70. Wcześniej był ich fotografem.
Corbijn zdecydował się na ciemne, monochromatyczne ujęcia i surowe otoczenie miasta Manchester. W efekcie film wyróżnia się unikatową atmosferą i estetyką. Każdy kadr jest dziełem sztuki.
Film odkrywa osobiste problemy Iana Curtisa — lidera Joy Division, które w końcu doprowadziły do jego tragicznej śmierci w wieku zaledwie 23 lat. Warto zaznaczyć, że „Control” opiera się na książce „Przejmujący z oddali” napisanej przez żonę Curtisa.
3. „Ray”, 2004
Niesamowita historia legendy jazzu i bluesa, Raya Charlesa, który pomimo niepełnosprawności zdobył światową sławę. Film zdobył dwa Oscary: dla najlepszego aktora pierwszoplanowego — Jamiego Foxa i za najlepszy dźwięk (nie ma się co dziwić).
Film doskonale oddaje ducha i znaczenie muzyki Charlesa. Usłyszymy w nim utwory takie jak „Georgia On My Mind” czy „What’d I Say”, które są dziś absolutnymi klasykami.
Produkcja „Ray” ukazuje również trudności, z jakimi zmagał się Charles, włączając w to walkę z uzależnieniem od narkotyków oraz wyzwania związane z rasizmem. Reżyser, Taylor Hackford, nie unika niewygodnych tematów.
Zdjęcie tytułowe: Jake Blucker/Unsplash